piątek, 21 grudnia 2012

Odcinek 29


I wreszcie się udało dokończyć ten odcinek po ciężkiej męczarni i stu razach zmieniania tekstu, za co bardzo przepraszam że musieliście tyle czekać. Zapowiadam iż nowy odcinek pojawi się w styczniu tak jakoś po połowie. Korzystając z okazji życzę wszystkim czytającym to opowiadanie Wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku.



A ta piosenka chodzi za mną od jakiegoś czasu.






Odcinek 29

(…) ktoś pochylił się nad mną i o mało nie spadłam z krzesła gdy zobaczyłam twarz menagera zespołu, który mi się uważnie przyglądał. Tuż za nim dostrzegłam rozbawioną twarz Kaia
- a ciebie co tak bawi co??
- nic, zupełnie nic (Kai)
- brudna jestem że mi się tak przyglądasz ??
- szczerze to doszły mnie słuchy że jesteś w ciąży (Menager L.J)
- spoko to był tylko fałszywy alarm
-bo wiesz Rei był u mnie i nasiał paniki (menager L.J)
- widzieliście ten artykuł ?? (Uruha)
- jaki artykuł ?? (wszyscy razem )
- ten (Uruha kładąc na stoliku gazetę )
- co to za bzdury ?? (Kai)
- co ?? „ Basista zespołu The Gazette –Reita wdał się w romans z młodą stylistką zespołu. Kobieta była widziana dziś pod prywatną klinikom, gdzie udała się na odział ginekologiczny, czyżby basista spodziewał się dziecka i co na to jego narzeczona – Yukari” tego już za wiele (wstając z miejsca)
- a ty do kąt ?? (Kai)
- jak to do kąt?? ………………..do tego łgarza
- uspokój się najpierw (menager L.J)
- ja jestem spokojna ……………..z drogi
- L.J ma racje uspokój się najpierw a potem …………………Mako, Mako ……….(Kai do nie przytomnej dziewczyny)
 - Uru dzwoń po karetkę ………………Kai przenieś ją na sofę……………ja dzwonię po Rukiego  (menager L.J)
- Mako ocknij się ………….. co z tą karetką ?? (Kai)
- już jadą (Uruha)
- mogli by się pospieszyć (Kai)
- co to za zamieszanie robicie ………………….Mako? co się stało ?? (Aoi)
- nie wiem zemdlała ………………jest już karetka (Uruha)
Panowie z pogotowia po przeprowadzeniu szybkiej akcji ratunkowej, zabrali mnie do szpitala na dalsze badania. Po godzinie w mojej sali zjawił się cały zespół w raz z dziewczynami i Kitty która miał przerażona minkę
- jak się czujesz ?? (Ami )
- dobrze …………wręcz świetnie muszę tylko poczekać na resztę wyników i możemy wracać
- jak to wracać ?? ………….to oni cię nie zatrzyma na obserwację czy coś ?? (Ruki)
- nie a co tak ci  na tym zależy ??
- w sumie to odpoczynek by ci się przydał (Kai)
- nie jestem obłożnie chora ani nie umieram …………… to było zwykłe zasłabnięcie z nerwów
- no ale ………….(Ruki)
- witam państwa nazywam się Kawasami i od dziś będę pani lekarzem prowadzącym (Lekarz)
- jak to prowadzącym?? To co jej jest ?? (Aoi)
- nic poważnego …………Pani Mako po prostu potrzebuje teraz dużo odpoczynku…………. który z Panów jest mężem ?? ( Lekarz )
- raczej chłopakiem………..to ten pod ścianą  (Uruha )
- tato chodź ………….ten miły pan coś chce od ciebie (Kitty ciągnąć basistę za rękę )
- to pan jest chłopakiem Pani Mako ?? (Lekarz)
- t-tak (Reita)
- spokojnie (Lekarz)
- panie doktorze co mi jest??
- więc jak już mówiłem to nic poważnego jest pani w 2 tygodniu ciąży ……….a pan zostanie ojcem ……..tutaj jest wypis i zalecenia widzimy się za dwa tygodnie (Lekarz )
- ale jak to przecież ja byłam na badaniach i nic nie wykazały
- a gdzie pani była na tych badaniach ?? (Lekarz)
- tu nie daleko w prywatnej klinice obok tego szpitala………. dziś rano
- och mieli awarie komputera głównego o której dowiedzieli się koło południa……….. a teraz przepraszam muszę zajrzeć do innej pacjentki(Lekarz )
- do widzenia (Kai)
- yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy (Reita)
- i na tyle cię tylko stać ??
- daj mu spokój jest w szoku (Ami)
- w szoku to on dopiero będzie jak mu powiem że wychowam je sama
- co ?? ……………ale jak  to ?? (Reita)
- a tak to ………….o czymś  mi nie powiedziałeś ??
- niby o czym ?? …………..przecież wiesz wszystko (Reita)
- tak uważasz ??
- tak (Reita)
- a to że nadal jesteś z Yukari to nic nie znaczący szczegół
- uspokój się bo zaszkodzisz mojemu siostrzeńcowi (Ruki)
 - nie przerywaj ………….niech się potłumaczy (ciągnąc Rukiego za koszule)
- ale ja z nią nie jestem i ty dobrze o tym wiesz (Reita)
 - a wiem ……………Kitty co powiesz na duże lody z podwójną polewą jak stąd wyjdziemy
- jasne …………to będę mieć braciszka ?? (Kitty)
- lub siostrzyczkę
- a czy to znaczy że ……………(Kitty zrobiła smutą minkę )
- nie kochanie ty jesteś moją małą córeczką i bardzo cię z mamą kochamy i kochać będziemy nawet jak się urodzi dziecko……………….ty oszustko ja naprawdę myślałem że mówisz na serio (Reita )
- a czy powiedziałam że żartuje ??
- Mako odpuść mu już (Kai)
 - a mogę dotknąć ??(Aoi)
 - jasne
- łapy precz od mojej dziewczyny ………………i nie molestuj mi syna  (Reita)
- kretyn (Aoi)
- trafnie to ująłeś ………………..a skąd ty wiesz że to będzie chłopiec co ??
- tak przypuszczam (Reita)
- ehhhhhhhhhhhhhh (Uruha)
- a ty co tak wzdychasz ?? (Ruki)
- bo teraz to Ami nie da mi spokoju (Uruha)
- aaaaaaaaa ……………..że w sensie też będzie chciała (Reita)
- tak (Uruha )
- nie martw się tak źle nie będzie………….. pogadacie że będziecie próbować i takie tam……………a może tak źle nie będzie i jak nadarzy się okazja to będzie   (Ruki)
- a skąd wy wiecie że już się nie nadarzyła co ??? (Ami)
- na kalifornijską śliwkę kobieto chcesz żebym zawału dostał (Reita)
- a nadarzyło się ?? (Uruha)
- może …………..jutro mam odebrać wyniki (Ami)
- i t-tam może być że …………. (Uruha nie dokańczając bo zemdlał )
- Uruha!!!! (Reita)
- czy on zemdlał ??
- na to wygląda (Ami stając koło mnie )
- nie martw się ten w chuście pewnie też by wywinął orła ale mu by było wstyd przy Kitty ………….pewnie zaraz się podniesie
- nic mi nie jest (Uruha)
- a nie mówiłam
- no to mamy baby boom w Gazette (Aoi)
- wow! Skąd ty znasz tak ciężkie słowa (Ruki)
- z telewizji (Aoi)
- a ja myślałem że ty tylko oglądasz świat dzikich zwierząt w nocy (Ruki)
- ha …………..a jednak nie tylko bo dokumenty też (Aoi)
- no dobra koniec tych pogaduszek wracamy do hotelu (L.J)
- a lody ?? (Kitty)
- zamówisz do pokoju……………..na koszt wujka L.J (Kai)
- dobrze (Kitty)
W samochodzie panował dość dziwna atmosfera, chłopaki wybierali już imię dla dziecka, ubranka, zabawki i jakie będzie nosić pieluchy. Pokręciłam tylko głową bo nic innego nie pozostało ale gdzy znaleźliśmy się już w hotelu o mało znowu nie zemdlała. W głównych holu już na nas czekała …………………..
CDN














2 komentarze:

  1. ooo więc jednak pojawi się nowy mały członek opowiadania xD może być całkiem ciekawie :)

    Również wesołych świąt i szczęśliwego nowego roku :)

    Piosenki zaraz z chęcią posłucham bo chyba jej nie kojarzę...

    U mnie w końcu nn, zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń