piątek, 24 lutego 2012

Odcinek 22

Odcinek 22
(…) aż tu nagle przy stawku z dzikimi kaczkami widzimy z kromką chleba Aoi wabiącego biedną kaczuszkę, a z drugiej strony ogrodzenia Rukiego krzyczącego coś do niego. Musiałam zamrugać bo nie mogłam uwierzyć w to co widzę, ale żeby aż tak zdziecinnieć i nie wiedzieć że nie można dokarmiać zwierząt. Reita nie mógł powstrzymać śmiechu
- to nie jest śmieszne Rei
- przepraszam ale on tak komicznie to robi (Reita)
- tatuś ale ta fuj kaczka ma w dziobie czapkę jakiegoś dziecka (Kitty)
- co ?? (Reita)
- no widzisz………………Aoi chce ją odzyskać ……………..chodź
- po co ?? (Reita)
- co ci się znowu nie podoba co ??
- bo Aoi już taki super jest (Reita)
- ale ty zazdrosny
- wcale nie (Reita)
- a właśnie że tak i to widać tatusiu (Kitty)
- co ?? ja nic nie widzę (Reita)
- ale inni widzą ………..chodź Kitty
- co ja znowu nie tak zrobiłem ?? (Reita)
- głupi ty (starsza pani )
- kto ja ?? (Reita)
- tak ty młody człowieku (starsza pani)
- a to dlaczego ?? (Reita)
- przecież widać na kilometr że pewnie jeszcze dziś nie powiedziałeś tej młodej damie że ją kochasz ………… (starsza pani)
- i ją wreszcie pocałuj idioto (Kai )
- zgadzam się z panem ………….a zazdrością się nie okazuje miłości (starsza pani )
- ja wcale nie jestem zazdrosny ! (Reita)
- tak a ja nie noszę okularów (starsza pani )
- eeeeeeeeeeeeee (Reita)
- to taka metafora Rei (Kai)
- aha …………..to znaczy że widać po mnie zazdrość (Reita)
- i to bardzo …………..i radzę coś zmienić w swoim zachowaniu (Starsza pani oddalając się )
- mądra kobieta (Reita)
- ty naprawdę dziś coś słabo zaskakujesz (Kai)
- czemu ??(Reita)
- bo jak ci tłumaczyliśmy to ty nie wierzyłeś …………….o patrz Aoiowi się udało (Kai)
- no rzeczywiście coś tłumaczyliście ………………. to idziemy (Reita)
Kai jedynie westchnął i poszedł za basistą w kierunku gdzie stała już reszta zespołu i nawet ładna kobieta i małym chłopcem na rękach. Aoi w końcu odzyskał czapkę i oddał ją młodej matce, było widać że jest bardzo wdzięczna gitarzyście i umówiła się z nim na kawę. Oczywiście Aoi nie był by sobą i nie odmówił do czego skłaniał go Ruki. Reszta spaceru przebiegła już dość spokojnie tylko Reita szeptał coś Kitty a ta potakiwał z słodkim uśmieszkiem. Gdy dotarliśmy do hotelu basista wraz z dziewczynką zaszyli się w jej tymczasowym pokoju, a gdy już wyszli mała miał spakowany mały plecaczek i pod pachami kota i słonia.
- a ty gdzie się wybierasz??
- idę spać do wujka Uru i cioci Ami (Kitty)
- aha …………ale zaraz przecież możesz spać tu
- tak ale tatuś powiedział że chce zrobić tobie niespodziankę (Kitty)
- to chodź zaprowadzę cię do Uru …………….a wiesz co to za niespodzianka ??
- nie ……….a choć bym wiedziała to tak bym nie powiedziała (Kitty )
- kto cię tego nauczył cwaniaku
- wujcio (Kitty już pod drzwiami pokoju Ami )
- który ??
- Ruki (Kitty)
- o jesteście wskakuj mała ……….udanego wieczoru (Uruha)
- czy wy wszyscy wiecie co kombinuje basista tylko nie ja
- idź już …………nie karz mu czekać (Uruha wypychając mnie za drzwi)
- dzięki za informacje …………które mi i tak nic nie pomogły
Gdy znalazłam się powrotem pod drzwiami mojego pokoju miałam ochotę się wrócić i zapytać się Kai czy nie wie co kombinuje Reita, ale niestety nie zdążyłam bo drzwi się otworzyły i stanął w nich basista, a potem poczułam tylko jego usta i to jak unoszę się nad ziemią i trzask zamykanych się drzwi za nami a następnie jak ląduje na naszym łóżku i ciepło jego dłoni gdy zdejmował zemnie ubranie oraz przepełnione miłością i tęsknotą pocałunki składanie na każdym centymetrze mego nagiego ciała. Basista sprawił że poczułam się tego wieczoru jak w niebie i to nie raz. Przed zaśnięciem w zieliśmy wspólny prysznic bo potem wtulić się jego silne ramiona i odpłynąć w krainę snów. Rano obudziło mnie nie spodziewane wtargnięcie i zimne dłonie na odkrytych plecach, gdy podniosłam głowę o mało zawału nie dostałam nad mną pochylał się ……………..
CDN






No i wreszcie udało się skończyć ten rozdział, sorry że tak długo ale trochę zajęta byłam. Pozdrowienia dal wszystkich.

6 komentarzy:

  1. nareszcie Rei odpowiednio się do niej zbliżył xD
    Ale kto się pochylił???!!!
    Mam nadzieję, że tym razem nie będziesz nam kazała tyle czekać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mm, zdzicinnieli troszkę :D Pewnie musiałoby to uroczo wyglądać *,*

    OdpowiedzUsuń
  3. u mnie nn na http://piekielne-uczucia.blogspot.com/ zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam nadzieję, że niedługo coś dodasz...bo czekać każesz już troszkę :( ale rozumiem problem z komputerem więc nie ma nawet jak :(
    U mnie nn na http://nae-seuta.blogspot.com/ a na piekielne-uczucia.blogspot.com postaram się dodac coś jutro wieczorem o ile oczywiście uda mi się coś napisać xD

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja Cię proszę napisz coś w końcu !!
    U mnie nn na obu blogach :)

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie NN, czekam też na NN u Ciebie : D

    OdpowiedzUsuń